O zaletach karmienia naturalnego nie trzeba nikogo przekonywać. Co w takim razie powinna jeść w tym okresie mama? Niestety nie dla wszystkich jest to tak oczywiste, jak być powinno. Wokół żywienia kobiety karmiącej krąży wiele mitów, które nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości, a jedynie wpływają negatywnie na sposób i jakość żywienia.
Pierwszym i dość powszechnym mitem jest konieczność stosowania diety restrykcyjnej, wykluczającej mleko i jego przetwory, gluten oraz nasiona roślin strączkowych. Celem rezygnacji z wielu produktów jest na przykład chęć uniknięcia kolki u dziecka. Tak naprawdę lista produktów, które należy ograniczyć jest bardzo krótka:
alkohol
surowe mięso, jaja oraz ryby
kawa oraz mocne napary herbaty
słodycze
słone przekąski
tłuste potrawy
produkty przetworzone
Kolejnym mitem jest konieczność unikania produktów alergennych. Niegdyś zalecano kobietom wykluczenie jaj, mleka krowiego, pszenicy, orzechów, soi, owoców cytrusowych, ryb i owoców morza, co miało chronić dziecko przed alergią. Dziś już wiadomo, że nie chroni to przed ryzykiem jej wystąpienia.
Zaskakującym, ale i częstym stwierdzeniem jest również to, że picie piwa pobudza laktację. Oczywiście jest to nieprawdą! Co więcej, piwo zaburza gospodarkę hormonalną i może ograniczyć produkcje pokarmu. Wbrew powszechnym opiniom, picie bawarki również nie zwiększa ilości pokarmu.
Kolejny mit? Bardzo proszę!
Mama karmiąca nie powinna jeść produktów wzdymających, takich jak czosnek, cebula, kapusta, groch itd. Sama zastanawiam się skąd takie przekonanie? Przecież tylko to, co znajduje się w krwiobiegu może przedostać się do mleka, a „bąbelki” nie przechodzą do krwi 🙂
piramida żywienia, zdrowa dieta
Czy w takim razie wszelkie restrykcje i eliminacje można włożyć „między bajki”?
Nie do końca! Jednak ograniczenia wprowadzajmy jedynie wtedy, kiedy mamy powody, a nie „na wszelki wypadek”. Obserwujmy nasze dziecko, a w razie wątpliwości najlepiej skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem.
Jak zatem powinna wyglądać dieta karmiącej mamy?
Przede wszystkim powinna być oparta o zasady zdrowego odżywiania i komponowana na podstawie piramidy żywienia. Trzeba pamiętać, że zapotrzebowanie kaloryczne w tym okresie wzrasta o około 500 kcal. W jadłospisie musi znaleźć się 4-5 urozmaiconych posiłków o odpowiedniej ilości wapnia, jodu, witaminy D, żelaza i kwasów tłuszczowych wielonienasyconych. Wybierajmy więc naturalne produkty mleczne, co najmniej dwa razy w tygodniu sięgajmy po ryby. Dbając o prawidłową podaż białka, pamiętajmy o wyborze dobrych gatunkowo mięs i jaj. Nie zapominajmy o wodzie. W okresie karmienia najlepiej spożywać około 3 litrów dziennie. Sięgajmy po produkty pełnoziarniste. Do każdego posiłku jedzmy warzywa i nie omijajmy porcji owoców.
Niech karmienie piersią będzie dla nas wielką satysfakcją z dawania swojemu maleństwu tego, co najlepsze.
To niezastąpione chwile!